Metoda 9 szczytów

Nie zdobyłbym Everestu gdyby nie pozostałe szczyty z Korony Ziemi.  Nie osiągnąłbym tyle w biznesie gdyby nie sukcesy i porażki we wcześniejszych latach.

Metoda 9 Szczytów – czyli jak stać się bardziej skutecznym menedżerem lub przedsiębiorcą    

Każdy z nas chciałby realizować się zawodowo i prywatnie. Dla siebie i dla innych np. dla rodziny. Chcielibyśmy móc powiedzieć, że jesteśmy szczęśliwi, dobrze zarabiamy i rozwijamy pasje. Jednak, świat jest jaki jest i stawia przed nami wyzwania. Nazwijmy je umownie szczytami.

Szczyty mogą pojawić się gdy o czymś marzysz lub stawiasz sobie cele. Czasem to czynniki zewnętrzne tworzą szanse lub zagrożenia. Klasyk motywacji powiedział: W życiu potrzebujesz inspiracji albo desperacji. Tak czy inaczej zadania stoją i będą stały przed nami.

Podczas mojej pracy zawodowej zauważyłem, że przedsiębiorcy często bywają ambitni. Znaczące zwiększenie sprzedaży, wejście na nowe rynki czy inwestycje w park maszynowy. To jest esencja przedsiębiorczości! Jeszcze inni trafiają na wyzwania, które stawia przed nimi rynek, trendy lub tak jak w ostatnim czasie rząd lub sytuacja pandemiczna. Jedni i drudzy planują, organizują się i zaczynają działać. Obserwuje to często podczas mojej już 20 letniej pracy w zakresie doradztwa dla firm.

Gdy wspinam się w górach wysokich zauważam, że stawiają one przede mną podobne wymagania w zakresie nawyków, procesów lub logistyki. Aby zdobyć szczyt trzeba być mocno zdeterminowanym i ciągle w obszarze dyskomfortu. Jednak nagroda smakuje wyjątkowo. I na pewno warto ponosić ten trud.

Usiadłem i spisałem na kartce papieru swoje myśli. Tak powstała Metoda 9 szczytów.

Przyznam się, że do stworzenia całości zainspirowała mnie moja droga do zdobycia Górskiej Korony Ziemi. Góry wysokie to doskonała metafora bo każdy ma swój Everest!

1. Wysokie zaangażowanie i motywacja
Przyjrzyj się sobie i zobacz jak duża jest Twoja wiara w sukces? Czy czujesz, że podołasz i tak naprawdę już tam jesteś. Czy może jednak przed startem martwisz się trudnością i do końca się wahasz. Dynamiczne nastawienie to podstawa. Ważne aby pamiętać, że cele są jak magnez –  przyciągają rzeczy niezbędne do ich zrealizowania. Gdy ruszysz dostrzeżesz, że droga wcale nie jest trudna. A gdy zrobi się trudniej, będziesz mocniejszy o wcześniejsze dokonania.

2. Odporność psychiczna
To jak radzisz sobie z wyzwaniami jest miarą sukcesu. Czy narzekasz, że masz pod górę? W końcu wspinasz się na szczyt. W górach trzeba skupić się na budowaniu aklimatyzacji do wysokości. W biznesie, analogicznie – do natężenia prac podczas szczytu sezonu lub budowania struktur sprzedaży. Ja to już wiem: siła mentalna zjada siłę fizyczną na śniadanie. Często podczas projektów biznesowych stają przed nami wyzwania, których się nie spodziewaliśmy. Wówczas, warto zrobić krok do przodu. Nie musisz widzieć całej ścieżki aby zacząć. Oczywiście warto wcześniej się przygotować.

3. Przywództwo osobiste i zespołowe
W górach wysokich jak w biznesie. Działamy w zespołach. Mocno cenimy współpracę. Braterstwo liny jest podstawą wspinaczki. Potrzebujemy liderów. Potrzebujemy strategów.  Potrzebujemy kreatorów. Potrzebujemy każdego członka zespołu, który daje z siebie wszystko.

4. Elastyczność i otwartość na zmiany
Aby zdobyć szczyt koniecznie musisz wcześniej się zaaklimatyzować. To dlatego wyprawa na Everest trwa prawie 2 miesiące. W górach wraz z wysokością oddycha się coraz trudniej. A jak jest w biznesie? Aby się rozwijać potrzebujesz czasu. Często zmagasz się z dyskomfortem nowych okoliczności lub wyzwań.  W górach zmienia się pogoda i pojawiają się burze. W biznesie zmienia się rynek i pojawia się konkurencja lub nowa ustawa. To jak szybko się dostosujesz, wpływa na to czy osiągniesz cel.

5. Strategiczne myślenie
Żadnego szczytu nie zdobędziesz bez planu. W górach wysokich potrzebujesz strategii wejścia. Plan działań opisujemy i liczymy skrupulatnie dni. Przyjmuje się, że bezpiecznie jest wchodzić ok 500-800 m w pionie na dzień. Jeśli chcesz mocno przyśpieszyć, możesz zginąć. W biznesie również możesz przeinwestować. Gdy już jesteś zaaklimatyzowany możesz wchodzić i po 3000 metrów w pionie na dzień. Podobnie w decyzjach zawodowych. Do planowania warto podejść na zimno.

6. Mobilność on-line i off-line
Dobra komunikacja i logistyka to podstawa. W Himalajach łączność radiowa może uratować życie. Wykorzystanie systemów cyfrowych i komunikacyjnych przyśpieszy rozwój każdej firmy. Menadżerowie, generalnie przedsiębiorcy coraz częściej zarządzają firmą zdalnie.

7. Nawyki wspierające zdrowie fizyczne i mentalne.
Dobre nawyki tworzą nowe możliwości, tak jak i złe mogą zniweczyć wiele planów. Systematyczny trening i dbanie o zdrowie to podstawa sukcesu w górach i w życiu prywatnym i zawodowym. Higiena umysłowa wspiera kreatywność i koncentrację. Zamiast tv i seriali wybierajmy sportową pasję. Nie muszę nikomu mówić jak potrafi ładować akumulatory.

8. Kwalifikacje i doświadczanie
Zwiększasz szanse na zdobycie swojego Everestu (prywatnego lub zawodowego) wtedy gdy zdobędziesz wcześniej inne szczyty. Tylko droga „szczyty-doliny-szczyty-doliny” itp. powoduje rozwój. W dolinach zdobywasz kwalifikacje. Uczysz się i próbujesz w warunkach komfortowych. Na szczytach sprawdzasz się w „akcji”. Dobrze wykorzystany czas w dolinach zwiększa szanse podczas ataku szczytowego. Tak nauczysz się każdego sportu, branży i biznesu.

9. Sukces jest jak góra lodowa
Jeśli masz wspierające otoczenie to ludzie będą cieszyć się z Twoich sukcesów. Część z nich może ci zazdrościć. Ludzie z zewnątrz nie dostrzegają całej części góry skrytej pod wodą. Podczas twojej wspinaczki na szczyt, los, Bóg, wszechświat (wybierz sam) sprawdzi jak mocne jest Twoje DLACZEGO.  Ty jednak wiesz, że aby osiągnąć sukces trzeba przezwyciężyć wiele niedogodności. To proste stwierdzenie – warto powtarzać sobie w chwilach zwątpienia lub spiętrzenia spraw. Wytrwanie tych przeszkód pozwala dopiąć swego.

I to co jest ważne, metoda 9 Szczytów działa w każdym obszarze życia! Cofnij się wstecz w pamięci i zwróć uwagę czy wydarzenia w twoim życiu przypadkiem nie układają się w taką ścieżkę wzrostu? Czy pomiędzy szczytami nie występują doliny, kiedy możesz dostrzec jak wspaniały był szczyt, z którego zszedłeś. Czasem w dolinach jesteś na chwilę a czasem dłużej. To zależy jaki bagaż powinieneś wziąć ze sobą w drodze na kolejny szczyt.

Moglibyśmy tak długo mówić o metaforach i przenośniach ale pozwól, że wymienię kilka które mogą cię zainspirować do przemyśleń:

• • • nie narzekaj że masz pod górę gdy zmierzasz na szczyt – przy realizacji każdego ambitnego pomysłu bywa ciężko,
    • braterstwo liny – współpraca w zespole, pomaganie sobie,
    • aklimatyzacja do wysokości  – ciężka praca nad zagadnieniem, projektem, celem,
    • strategia wejścia – planowanie jak osiągniemy cel,
    • atak szczytowy – działania tuż przed deadlinem, ostatni czas przed osiągnięciem celów np. sprzedażowych,
    • „migrena” wspinacza – czas kiedy jest ciężko ale zbliża się atak szczytowy,
    • strefa śmierci – wysokość, na której trzeba być jak najkrócej, ale jednak jest to konieczne,
    • góry i doliny – w życiu są lepsze i gorsze momenty,
    • przewodnicy – mentorzy,
    • szerpowie – wparcie kooperantów,
    • wyjście w stylu alpejskim – podjęcie się trudnego wyzwania z bliskim deadlinem, potrzeba wielu sił i koncentracji w krótkim okresie czasu,
    • wierzchołek i przed wierzchołki – zanim pojawi się szczyt, często konieczne są inne cele,
    • mieć swój Everest – cel życia, wyzwanie życia,
    • zdobyć Kilimanjaro – cel wymagający dużo wysiłku.

Góry wysokie to wdzięczny temat do storytellingiu biznesowego. Często spotykam się z przedsiębiorcami i rozmawiamy. O wyzwaniach, o dyskomforcie i satysfakcji z nagrody. Dla każdej z branż analogie górskie są wysoce skojarzeniowe i rozpoznawalne. Bez znaczenia czy pracuję z menadżerami firmy ubezpieczeniowej PZU, operatora komórkowego Orange lub sieci sprzedażowej kosmetyków Livioon. Wszyscy szybko myślami przenoszą się w góry całego świata.

Jeśli chciałbyś zostać częścią biznesowej wyprawy na szczyty Korony Ziemi i stać się bardziej skutecznym menedżerem lub przedsiębiorcą  to zapraszam Cię do współpracy.

Forma pracy:
Tłem dla przedstawionych procesów i kluczy do efektywności są góry wysokie, ze szczególnym naciskiem na Szczyty Korony Ziemi, w tym Everest.

• • • podczas spotkania grupowego przedstawiam metodę 9 Szczytów w sposób lekki, często humorystyczny.
    • podczas grupowych sesji warsztatowych oraz sesji indywidualnych pracujemy z naciskiem na efekt (wiedza, umiejętności, postawy).

Każde spotkanie grupowe lub indywidualne przygotowane jest na podstawie diagnozy potrzeb klienta. Oczywiście jest dopasowane do bieżących potrzeb zleceniodawcy.

Tutaj znajdziesz więcej na ten temat: tutaj

Szczepan Brzeski to świetny mówca i jeszcze lepszy praktyk. Poznałem w tej branży wielu wspaniałych autorytetów ale żaden z nich nie był tak skoncentrowany i tak konsekwentny jak Szczepan Brzeski. Jego słynne wejście na Everest było jedynie potwierdzeniem tego kim jest. Jeśli szukasz mówcy z pasją, praktyką i takiego który dowozi nie 100 ale 200% to wybierz Szczepana i nie zastanawiaj się. To absolutnie najwyższa jakość na rynku.  Ten człowiek nie tylko dla siebie ale dla innych potrafi sięgać po to czego pragnie. To co go wyróżnia w pracy z zespołami to budowanie autentycznego zaangażowania. Szczerze Polecam i rekomenduje tego członka elitarnego World Class Speaker najwyższego trzeciego poziomu.

Łukasz Milewski Wizjoner, Mentor, Pisarz, Speaker Prezes Milewski Grow

Szczepan to profesjonalista i pasjonat gór, który podczas spotkań z ludźmi biznesu potrafi oddać atmosferę wysokogórskiej wyprawy odwołując się do swoich doświadczeń jako szkoleniowca i doradcy. Jest zawsze doskonale przygotowany pod kątem konkretnego odbiorcy, nawiązuje świetny kontakt z publicznością i reaguje na jej oczekiwania. Miałem okazję wielokrotnie uczestniczyć w jego prelekcjach, w tym w kilku dla liderów PZU w regionach. Każde kolejne spotkanie opowiadało inną niezwykłą historię, pozostawiało niesamowite wspomnienia i dawało energię do zdobywania szczytów, nie tylko w biznesie. Szczepan to człowiek dynamiczny a jednocześnie skromny, niezwykle pracowity. Podczas jego prelekcji poczułem się członkiem wyprawy na Everest. Jestem przekonany, że jeszcze wiele ciekawych eksploracji przed Szczepanem a kolejnych motywujących spotkań przed nami… Trzymam kciuki za następne projekty i liczę na książkę z opisem jego górskich przygód.

Andrzej Ciosmak Dyrektor Sprzedaży, PZU

zobacz więcej rekomendacji